czwartek, 28 czerwca 2012

Larry.


 Jego twarz była cała blada, skamieniała. Ręce lodowate, sine. Usta fioletowe, jakby przemarznięte. Okryty biała pościelą niczym białym puchem po szyję. Ani nie drgnął. Siedziałem obok niego przy szpitalnym łóżku. Aparatura głośno działała. Grzałem swoimi dłońmi jego dłoń. Wciąż powtarzałem „będzie dobrze, będzie dobrze, przecież nie może tak po prostu odejść”. Dotknąłem swoimi załzawionymi policzkami jego dłoń, poczułem ruch. Drgnięcie palca wskazującego. Raptownie podniosłem głowę i ujrzałem jego otwierające się powieki. Ujrzałem znów zielone oczy jak trawa w wiosenny dzień. Zacząłem płakać z przypływu nagłej radości i spostrzegłem ten piękny uśmiech, bez którego nie mógłbym normalnie funkcjonować. Przybliżyłem swoje ciepłe wargi do jego czoła i pocałowałem. Nie mógł nic powiedzieć, nic...Po prostu patrzyłem na jego reakcję. Wziąłem kartkę z długopisem i podałem mu. Wyciągnął rękę w moją stronę, był słaby i mizerny. Nie chciałem mówić mu, że to jego ostatnie godziny, minuty...Pogłaskał po policzku i zauważyłem oczy napełniające się łzami. Otuliłem ponownie jego dłoń i powiedziałem „Za nic na świecie nie przestanę cię kochać. Nigdy od ciebie nie odejdę”. Siła uległa. Zaczął szlochać jak małe dziecko. A że moje emocje również nie wytrzymywały – zrobiłem to samo i mocno się w niego wtuliłem.


 Poczułem jak odrywa rękę od mojej. Spojrzałem. Jego twarz opadała w bok, powieki lekko się zamykały roniąc jedną, ogromną łzę. Zacząłem krzyczeć. Echo niosło się po pokoju. W mig usłyszałem jednostajny dźwięk szpitalnej aparatury. On już nie wróci. Odszedł pozostawiając piękne wspomnienia oraz chwile.


_____________________________________________________________________________________
Taki tam z Larry'm. Wybaczcie za końcówkę, może nie wyszła idealnie. Mam nadzieję, że się podoba. :) | Sandra.
P.S zmieniłam nazwę twittera, followujcie: @bigvoid :)

9 komentarzy:

  1. Bardzo się podoba. Znowu smutno proszę wstawcie jakiś z happy endem. Czekam już na nn i zapraszam do siebie na opowiadanie

    http://gotta-be-you-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyczepiste jest. *____* Świetny imagin. :d

    OdpowiedzUsuń
  3. kurwwwaaa mac piszesz zajebiscie kocham cie dziewczyno;D:DD:D

    OdpowiedzUsuń
  4. piszesz po prostu genialnie! w poprzednim imaginie aż mi się łezka w oku zakręciła ;)


    zapraszam tutaj: hard-bland-sensitive.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A TEN PISAŁA SANDRA XD ALE TEZ WAS KOCHAMY :D

    OdpowiedzUsuń
  6. wow.
    zatkało mnie, bardzo dobry IMG

    shortstoryabout.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. genialne.Chciałabym dawać dłuższe komentarze ale czasami po prostu już nie mam słów.(pozytywnie oczywiście)*_*

    OdpowiedzUsuń
  8. ŚWIETNE, PŁACZĘ *.*

    OdpowiedzUsuń